Menu Zamknij

„To, co się tutaj wydarzyło nie ma sobie równych w ciągu 123 lat naszych zaborów…” [nagranie]

„W roku 1877 roku w Gietrzwałdzie Matka Boża objawiła się dwóm dziewczynkom 160 razy. To co głównie wyłaniało się z orędzia Maryi to prośba, aby Różaniec stał się naszą codzienną modlitwą.

Te wydarzenia były początkiem wielkiego zrywu. To tam pod Gietrzwałdzkim Klonem i pruskim zaborem Polacy dowiedzieli się, że Polska kiedyś była wielkim krajem i ma szansę się odrodzić. Tam poczuliśmy jedność.

Mimo potężnej akcji dezinformacyjnej ze strony okupanta do Gietrzwałdu w czasie objawień przybyło 5% Rodaków. A to nie był koniec. Tym bardziej że wśród Polaków rozniosła się wieść, że Maryja przemówiła w naszym ojczystym języku. Wielu wprost łączy gietrzwałdzkie objawienia z późniejszym odzyskaniem przez Polskę niepodległości. Dziś współcześni pielgrzymi, którzy uczestniczyli w Dniu Pokutnym 1 lipca 2019 roku, ponownie proszą Maryję o cud przemiany. W dobie złych ideologii i umniejszenia wartości ludzkiego życia potrzebna jest wielka narodowa modlitwa.

Dzień Pokutny jest I stacją w swoistej Drodze Krzyżowej. Początkiem 14 letniej ekspiacji za grzechy przeciwko rodzinie, życiu i Bogu. To także przygotowanie nas wszystkich do Jubileuszu 2000 lecia Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Pana Jezusa Chrystusa. „

W poniższym nagraniu znajdziemy również wypowiedź Grzegorza Brauna o filmie „Gietzwałd 1877. Nieznane konteksty geopolityczne.”